The White Star Division - Wisła Kraków


Wstecz   Forum Kibiców Wisły Kraków > Wisła Kraków > Wisła Kraków - piłka nożna
Nazwa użytkownika
Hasło


Wisła Kraków - piłka nożna Tutaj możesz spokojnie i rzeczowo porozmawiać o wszystkich tematach związanych z "Białą Gwiazdą". Pokój z założenia zawierać ma tematy dotyczące drużyny.

Odpowiedź
 
Narzędzia tematu Tryby wyświetlania
s1mone
Senior Member
 
 
Od: 03.2007

Offline

Ignoruj użytkownika Pomoc
#31
Stary 08.12.2023, 07:36
Patryko napisał(a):
Jesteśmy w sytuacji, gdzie przed Wisłą jest lot na Marsa, testy już się zakończyły, margines błędu jest zerowy, a Ty chcesz, aby zamiast sprawdzonej rakiety wybrano taką od nieznanego dostawcy, która dobrze wypadła w kilku testach (kiedy potrzebne są ich setki).

Twoja analogia jest błędna.
Jeśli już bawimy się w loty ma Marsa to :
Rakietę mamy potrzebny nam pilot.
Teraz pytanie czy szukamy sprawdzonego pilota, który dokonywał lotów wieloma rakietami i akurat jest niezatrudniony, w dodatku naszym innym typem rakiety jeszcze nie latał, czy stawiamy na pilota, który już w paru lotach na księżyc brał udział i osiągał w nich sukces.


Jak widzisz - sytuacja nie jest taka zerojedynkowa jak przedstawiasz.
Mnie trochę przetrzeźwiła wyliczanka weszlo - jacy trenerzy są w ogóle dostępni w tej chwili. Tam w sumie nie ma z czego wybierać wśród polskich trenerów. Chyba, że wygra opcja zagraniczna, tylko że to też spore ryzyko, jeśli stawiamy za cel awans jeszcze w tym sezonie.... Zanim się taki zagraniczniak ogarnie w lidze to już może być po frytkach...


Z resztą - to 'JEŚLI', którego użyłem to dość duże jeśli. Wyzwanie postawiłem konkretne i trudne do zrealizowania. Jeśli Jopowi się uda wygrać wszystko jak leci, to wcale nie będzie łatwo znaleźć lepszego kandydata.
Odpowiedz cytując
wolfy
Senior Member
 
Od: 01.2005
Skąd: Z Krainy Deszczowców...

Offline

Ignoruj użytkownika Pomoc
#32
Stary 08.12.2023, 07:45
Sytuacja jest zerojedynkowa dla każdego inteligentnego człowieka.
Albo bierzemy kogoś kto ma know how i zrobił awans, albo znowu szukamy własnej drogi i własnego Fergussona, mimo wszystkich dotychczasowych porażek.

Czym będzie się różniło jedno-dwa zwycięstwa Jopa od podobnych Sobolewskiego? Tylko kompletny idiota może uważać że trzy mecze to wystarczający materiał żeby ocenić czy Jop się nadaje.

Nie możemy sobie pozwolić na zmarnowanie kolejnego obozu przygotowawczego. Jop niech wraca do rezerw gdzie sobie radzi, bez względu na wyniki. Stawka jest zbyt wysoka na dalsze zabawy w budowanie trenera.

NORMALNA ścieżka kariery to prowadzenie rezerw, słabszych klubów w niższych ligach, trener się sprawdza, dostaje szanse wyżej aż w końcu trafia do klubu walczącego o jakąś stawkę. Już udowodnił swoją wartość, pokazał jak sobie radzi na przestrzeni wielu sezonów. Nie uczy się prowadzenia zespołu na zarabiających miliony piłkarzach. Tak jest zresztą w każdym zawodzie, nikt nie pozwala zielonemu pilotowi latać Boeingiem z pasażerami! Zaczynasz od szybowców, potem są awionetki, robisz kolejne uprawnienia, loty pasażerskie to fucha dla najlepszych.

U nas - wypaliły Ci trzy mecze? Masz najdroższą drużynę ligi do prowadzenia, zasłużyłeś!
Jakim trzeba być debilem żeby tak lekkomyślnie ryzykować przyszłością klubu?! Ale widzę że tym co zawsze już odpalił się w głowie film. Winię popkulturę robiącą najgłupszym i najłatwiej manipulowanym wodę z mózgu, zaszczepiającą chore wzorce.
Ostatnio edytowane przez wolfy : 08.12.2023 o godz. 10:29.
Już za cztery lata,
Już za cztery lata,
Może będzie Ekstraklasa!
Odpowiedz cytując
s1mone
Senior Member
 
 
Od: 03.2007

Offline

Ignoruj użytkownika Pomoc
#33
Stary 08.12.2023, 07:55
No to zerknij sobie na wyliczankę weszlo kto jest wolny i w naszym zasięgu, mając jednocześnie w miarę odpowiadający naszym potrzebom profil :

- Niedźwiedź
- Brosz
- Moskal


Pierwszych dwóch niekoniecznie będzie sie paliło do przejścia do Wisły, bo jak poczekają to dostaną ofertę z Ekstraklasy. Trzeciego nie będę komentował, bo jego wybór raczej nie zostałby tu dobrze przyjęty - chociaż może się mylę. Także tak czy siak będzie to najprawdopodobniej mniejszy lub większy strzał, co jest oczywiste dla każdego inteligentnego człowieka.

Czym by się różniła seria Jopa od Sobolewskiego? Np. tym, że Sobolewski nie wygrał 3 meczy z rzędu z obecnych składem osobowym drużyny. Z resztą - bardzo wątpliwe, żeby Jop to zrobił. Jeśli odwali taki numer z tą ekipą niekonsekwentnych mamałyg w składzie to niech trenuje - na zdrowie. Samo to to byłby wyczyn patrząc jakich mamy 'równo grających ' piłkarzy.
Odpowiedz cytując
Patryko
Senior Member
 
 
Od: 12.2002
Skąd: z dołu tabeli

Offline

Ignoruj użytkownika Pomoc
#34
Stary 08.12.2023, 08:01
Moskal - Wiślak, z doświadczeniem i możliwymi do zweryfikowania osiągnięciami
Jop - Wiślak, bez większego doświadczenia, absolutny brak sukcesów w jakiejkolwiek lidze

Jeśli to są jedyne opcje dostępne w tym momencie dla Wisły, to wybór trenera nie powinien w tym przypadku trwać dłużej niż 2 sekundy. Sam nie jestem jakimś wielkim zwolennikiem Moskala, trener jakich pełno w Polsce, ale mimo wszystko coś w tej trenerce pokazał, czego o Jopie powiedzieć nie można.

@s1mone

No właśnie trener jest tą rakietą, która ma zawieźć Wisłę na tego ekstraklasowego Marsa

[33/52]

Znafca internetowy za sezon 2023/2024
Odpowiedz cytując
wolfy
Senior Member
 
Od: 01.2005
Skąd: Z Krainy Deszczowców...

Offline

Ignoruj użytkownika Pomoc
#35
Stary 08.12.2023, 08:06
@s1mone
Dla mnie Moskal jest OK. Pokazał że umie zrobić awans trzykrotnie (KMWTW). Brosz to absolutny ideał, Niedźwiedź - trzecie miejsce. Jopa na tej liście w ogóle nie ma prawa być.

Reszty Twoich majaków nie będę komentował. Mnie interesuje dobro Wisły, nie życie w świecie fantazji.
To czego kompletnie nie rozumiesz to że fakt istnienia ryzyka przy każdym wyborze nie oznacza że wszystkie wybory obarczone są takim samym ryzykiem. Zadaniem ludzi mądrych jest MINIMALIZACJA ryzyka, podczas gdy idioci podchodzą do kluczowych decyzji na zasadzie "jakoś to będzie". Efekty Twojego podejścia oglądasz teraz.
Ostatnio edytowane przez wolfy : 08.12.2023 o godz. 08:26.
Już za cztery lata,
Już za cztery lata,
Może będzie Ekstraklasa!
Odpowiedz cytując
krysztal
Senior Member
 
Od: 05.2011

Offline

Ignoruj użytkownika Pomoc
#36
Stary 08.12.2023, 09:39
Tak to już jest z s1mone,jeszcze trzy dni temu robił sobie przerwę od forum ale,że jest zwycięstwo i awans do kolejnej rundy to już snuje wizje jak to z Jopem będzie dobrze.
Kluczowe kwestie:"Jeśli wygra wszystko do końca"...przepraszam bardzo,zostały dwa mecze.Wiem,wszystko lepiej brzmi niż dwa mecze ale jednak wypadałoby podkreślić co się pod słowem"wszystko"kryje.Tak więc to żaden test bo możliwe że dwa mecze to i z Karoliną na ławce mogliby wygrać.
Druga sprawa,powierzenie w tej chwili stanowiska trenera pierwszej drużyny na dłużej Jopowi było by zwyczajnie robieniem mu krzywdy.Sam jak ma trochę oleju w głowie dla dobra swojej kariery trenerskiej powinien taką propozycje odrzucić.Jasne to spora szansa dla niego na zaistnienie ale i też duża szansa na zjeb.anie sobie nazwiska.Niech złapie trochę doświadczenia w niższych ligach i jeśli pochwały pod jego adresem nie są przesadzone za 2-3 sezony będziemy mieć trenera.
Już samo to że nie biega przy linii jak wariat wymachując rękami jest miła odmianą .
Odpowiedz cytując
Jagul
Senior Member
 
Od: 06.2007

Offline

Ignoruj użytkownika Pomoc
#37
Stary 08.12.2023, 09:43
s1mone jak zwykle odleciał
"jeśli wygra wszystko do końca"
Sobolewski zanotował na wiosnę serię dużo dłuższą i do niczego nas to nie doprowadziło.

Tak w ogóle to znając Twoje podejście do pecha to nierozsądne jest zatrudnia kogoś tak nieszczęśliwego jak Jop.



W tym klubie nigdy nie będzie normalnie.
Zwolennik zadłużenia
Sierota po Cupiale
Sekciarz spadkowy
Odpowiedz cytując
FraMat
Senior Member
 
 
Od: 03.2003

Offline

Ignoruj użytkownika Pomoc
#38
Stary 08.12.2023, 09:50
Jagul napisał(a):Wyświetl post
s1mone jak zwykle odleciał
"jeśli wygra wszystko do końca"
Sobolewski zanotował na wiosnę serię dużo dłuższą i do niczego nas to nie doprowadziło.
Powinno się raczej napisać, że to drużyna zanotowała na wiosnę serię dużo dłuższą i do niczego nas to nie doprowadziło.
To tylko moje zdanie, z którym nikt nie musi się zgadzać

Odpowiedz cytując
Markus
Senior Member
 
 
Od: 11.2002
Skąd: Kraków

Offline

Ignoruj użytkownika Pomoc
#39
Stary 08.12.2023, 10:07
wolfy napisał(a):Wyświetl post

U nas - wypaliły Ci trzy mecze? Masz najdroższą drużynę ligi do prowadzenia, zasłużyłe!
Jakim trzeba być debilem żeby tak lekkomyślnie ryzykować przyszłością klubu?! Ale widzę że tym co zawsze już odpalił się w głowie film. Winię popkulturę robiącą najgłupszym i najłatwiej manipulowanym wodę z mózgu, zaszczepiającą chore wzorce.
Co się dziwisz Wolfy, klub nie wyciągania żadnych wniosków z przeszłości i powielania w kółko tych samych błędów zawsze był tutaj na forum bardzo mocny.

Oczywiście, że Wisła powinna zatrudnić jak najlepszego trenera i to nie tylko pod kątem najbliższej rundy wiosennej, tylko kogoś, kto pasowałby również do długofalowej strategii klubu. Kogoś, kogo warsztat się broni i kto już gdzieś się czymś pozytywnym wykazał. To wykazanie się nie musi obejmować wyłącznie polskiej ligi, miarodajna weryfikacja warsztatu i możliwości trenera nie zawiera się tylko w niej.

Stąd dla mnie najbardziej optymalnym rozwiązaniem ciągle pozostaje starannie wybrany trener z Hiszpanii, a jeśli sprowadzenie go z różnych powodów nie byłoby możliwe, to na pierwszym miejscu z grona omawianych tu kandydatur Brosz. Pamiętajmy, że Moskal znacznie więcej razy zawodził nie tylko w Wiśle niż odnosił sukcesy.
Ostatnio edytowane przez Markus : 08.12.2023 o godz. 13:28.
Odpowiedz cytując
s1mone
Senior Member
 
 
Od: 03.2007

Offline

Ignoruj użytkownika Pomoc
#40
Stary 08.12.2023, 10:59
Znając uprzedzenie do legend byłem przekonany, że kandydatura Moskala byłaby tu zjechana od góry do dołu - Brosz czy Niedźwiedź mogliby nie chcieć wziąć klubu. W takim wypadku, oczywiście gdybając, dla mnie lepszy taki Jop - jeśliby wygrywał - niż przysłowiowy Mokry czy jakiś inny wynalazek

A wy se dopisujcie dalej swoje zjebolone teorie na mój temat, śmieszne jest, że _wyważona_ opinia na tym forum to jest jakiś straszny skandal, bo jak nie jesteś fanem drastycznych rozwiązań to jesteś głupi...
Dalej sobie polemizujcie z wytworzonym w swojej własnej głowie tworem s1mone, który jest 'fanem Sobolewskiego (gdy od początku mi ta kandydatura śmierdziała) oraz teraz 'fanem Jopa' - podczas gdy podkreślam, że dla mnie liczą się zwycięstwa i jeżeli gość nam je da, to może być lepszy niż kot w worku (tak jak mówię nawet mi nie przyszło do głowy poddawać kandydatury Moskala - zbyt mocny jest trend 'antylegendowy' na forum).

Dla mnie z resztą sprawa wygrania dwóch następnych meczy przez Jopa jest bardzo wątpliwa.
Jeśli to zrobi to w moim oczach będzie wartościowym kandydatem. Dla was może nie - wasza sprawa.
Ja uważam, że jeśli gość bez wielkich zmian potrafi doszlifować drużynę w tak krótkim czasie jest wart uwagi.
Sobolewski jak zastąpił Brzęczka dopiero zaczął punktować na wiosnę, więc uważam, że wejście w drużynę jest ważne i jeśli ktoś z dnia na dzień potrafi odmienić oblicze zespołu (Jop jeszcze tego nie zrobił i wątpię, żeby zrobił) to może warto mu dać szansę, jeśli inne kandydatury się posypią.
A od tego jest forum, żeby wymieniać opinie.
Ostatnio edytowane przez s1mone : 08.12.2023 o godz. 16:30.
Odpowiedz cytując
wolfy
Senior Member
 
Od: 01.2005
Skąd: Z Krainy Deszczowców...

Offline

Ignoruj użytkownika Pomoc
#41
Stary 08.12.2023, 11:04
@s1mone - naprawdę, uwierz mi, sugestia żeby oddać kwestie awansu w ręce Jopa, człowieka który nigdy nie prowadził zespołu na poziomie pierwszej ligi, nie pisząc już o sukcesach to NIE jest wyważona opinia To jest jej absolutne przeciwieństwo, oparte tylko i wyłącznie na chciejstwie, argumentowane próbą obrzydzenia alternatyw i konkluzją na poziomie "płonący budynek zawsze może się zawalić i wszystkich zabić, po co strażakom odzież ochronna?".

Tu chodzi o to żeby wreszcie podejść do sprawy racjonalnie.
Ostatnio edytowane przez wolfy : 08.12.2023 o godz. 11:07.
Już za cztery lata,
Już za cztery lata,
Może będzie Ekstraklasa!
Odpowiedz cytując
Jaroo1
Senior Member
 
 
Od: 03.2009

Offline

Ignoruj użytkownika Pomoc
#42
Stary 08.12.2023, 11:07
s1mone prezentuje podejście iście Królewskie'go. Zamiast od razu zadziałać jak najlepiej, wybrać trenera jak najlepszego, to w sumie gdyby Jopowi się udało wygrać ze 2-3 mecze, to niech zostanie bo jest szansa, że wypali - gdzie wiadomo, że na przestrzeni 3 meczów to możemy przez czysty przypadek zagrać pięknie, wygrać 3 razy i snuć wizję, że skoro teraz tak wyszło to do końca sezonu możemy wszystko wygrywać.
A wiadomo, że nie ma trenera, który by cokolwiek mógł zmienić w drużynie na przestrzeni 14 dni. Także wybór Jopa, bo przez 14 dni wygląda to fajnie byłby bezsensowny ale pasujący do podejścia Królewskiego czyli robienia sobie samemu ciągle po górkę i myśleniu "a może jednak się uda?", "a czemu ma się tym razem nie udać? Przecież statystycznie nawet stawiając w ciemno, źle, w końcu musi się sytuacja odwrócić"

To wszystko brzmi pięknie, jest w tym jakaś logika. Wszak nigdzie nie jest napisane, że trener x sukces gwarantuje, a taki Jop na pewno sobie nie poradzi, bo nie ma doświadczenia itd itd - może akurat Jop to taka perełka i ktoś kto będzie dobrym trenerem - może. Tylko my ciągle stawiamy na:
- uczymy się prowadzenia klubu
- zatrudnimy Sobolewskiego, przecież jak będzie trenerem 10 lat to na pewno się nauczy idealnie trenerki
- spadł Wuja? Damy mu więcej zadań, teraz to już na pewno to wypali
- rodzina i legendy najlepiej wykonają pracę

Zero profesjonalizmu, zero jakichś pewnych punktów w tej układance. To co się dziwić, że nic tutaj nie działa?
Był kiedyś chujowy trener bramkarzy - Łaciak, później był dobry. A to ...., zwolnimy tego dobrego, weźmy znowu Łaciaka, na pewno tym razem będzie progres w rozwoju bramkarzy.

Aż się rzygać chce jak się zacznie myśleć o patologii w tym klubie.

W związku z tym, powinien być wybrany jak najlepszy trener, powinny być konkretne wytyczne jaki to ma być człowiek, jeśli np z sukcesami, który jakieś awanse z I ligi robił, czy też np w Hiszpanii miał sukcesy, to takich szukamy i z automatu nam odpada temat Jopa itd. Jeśli jest problem z komunikacją bo 70% drużyny to Hiszpanie, to szukamy trenera angielskojęzycznego lub Hiszpana itd


Podejrzewam, że do dzisiaj żadnej logiki i decyzji co do wyboru trenera nie ma. A jeszcze pewnie najlepiej dla nich by było gdyby Jop wygrał wszystko i mogli zakomunikować, że nie ma co szukać dalej, ryzykować, skoro takiego kozaka mamy pod ręką.
drozd:
Co powiesz jak okaże się, że Wisła awansuje, będzie grała lepiej niż wcześniej, a pomysły Królewskiego przyniosą jednak dobry efekt? Znajdziesz w sobie choć odrobinę taktu, by chociaż przeprosić?...
...Przeprosisz? Łaskawca. W dupę sobie wsadź przeprosiny pajacu zasrany. Jak nie awansujemy to przeproszę...
...Jak nie awansujemy to przeproszę, że nazwałem cię zasranym pajacem. Jeżeli awansujemy nie przeproszę i będę aktualną sraczkę przypominał.
Odpowiedz cytując
MaLk
Socios Wisła Kraków
 
Od: 08.2016

Offline

Ignoruj użytkownika Pomoc
#43
Stary 08.12.2023, 11:41
s1mone napisał(a):Wyświetl post
Znając uprzedzenie do legend byłem przekonany, że kandydatura Moskala byłaby tu zjechana od góry do dołu - Brosz czy Niedźwiedź mogliby nie chcieć wziąć klubu. W takim wypadku, oczywiście gdybając, dla mnie lepszy taki Jop - jeśliby wygrywał - niż przysłowiowy Mokry czy jakiś inny wynalazek
Ja w ogóle nie wiem czy sam Moskal byłby zainteresowany przyjściem do nas. Z niedawnego wywiadu wynika, że niekoniecznie chce mu się wracać do naszych... specyficznych uwarunkowań i wolałby pracować tam, gdzie jest traktowany jak normalny trener.
Odpowiedz cytując
Patryko
Senior Member
 
 
Od: 12.2002
Skąd: z dołu tabeli

Offline

Ignoruj użytkownika Pomoc
#44
Stary 08.12.2023, 12:02
MaLk napisał(a):Wyświetl post
Ja w ogóle nie wiem czy sam Moskal byłby zainteresowany przyjściem do nas. Z niedawnego wywiadu wynika, że niekoniecznie chce mu się wracać do naszych... specyficznych uwarunkowań i wolałby pracować tam, gdzie jest traktowany jak normalny trener.
Posada u nas jest w tym momencie obarczona gigantycznym ryzykiem, można sobie koncertowo ubabrać CV. Sporo już trenerów połamało sobie u nas kariery, dlatego też np. sprowadzenie Brosza uznałbym za niemały sukces JK.

[33/52]

Znafca internetowy za sezon 2023/2024
Odpowiedz cytując
El'kabat
Senior Member
 
 
Od: 04.2009
Skąd: Krk

Offline

Ignoruj użytkownika Pomoc
#45
Stary 08.12.2023, 12:10
Kogo byśmy chcieli / a kto by chciał do nas przyjść / na kogo nas stać - do kompletnie inne sprawy..
GENERALNIE TO WIADOMO CO
Odpowiedz cytując
s1mone
Senior Member
 
 
Od: 03.2007

Offline

Ignoruj użytkownika Pomoc
#46
Stary 08.12.2023, 16:34
Ja podejrzewam, znając rozrzutność Jarka, że stać nas nawet na Papszuna Nawet najlepsi trenerzy w porównaniu z piłkarzami zarabiają stosunkowo mało.

Tylko niestety praca w Wiśle to gigantyczne ryzyko na tą chwilę.

No bo tak - zrobisz awans, złożysz podwaliny pod odbudowę Wisły Kraków - na pewno możesz się świetnie wylansować.
Z drugiej strony - spieprzysz, to możesz zostać na wywalony na trenerski śmietnik jak Jurek.

Duże ryzyko i duża nagroda.

Potrzeba kogoś z dużą żyłką hazardzisty, aby nas wziąć.

Ewentualnie kogoś kto jeszcze nie jest wylansowany i potraktuje angaż w Wiśle jako życiową szansę.
Każdy trener ekstraklasowy będzie na ofertę Wisły patrzeć podejrzliwie.
Nie dlatego, że będzie to dla niego ujma schodzić ligę niżej - trenowanie Wisły w 1 lidze jest moim zdaniem dużo fajniejszą opcją niż dajmy na to taką Stal Mielec czy Puszczę. Więcej kibiców, zainteresowania mediów, lepsza otoczka. Po prostu na nas można sobie połamać karierę w dość szybki sposób, bo w przypadku porażki można mieć problem z angażem nawet w 1 lidze.
Ostatnio edytowane przez s1mone : 08.12.2023 o godz. 17:01.
Odpowiedz cytując
pomeran
Senior Member
 
Od: 07.2014

Offline

Ignoruj użytkownika Pomoc
#47
Stary 08.12.2023, 18:03
s1mone napisał(a):Wyświetl post
.

[…]
No bo tak - zrobisz awans, złożysz podwaliny pod odbudowę Wisły Kraków - na pewno możesz się świetnie wylansować.
Z drugiej strony - spieprzysz, to możesz zostać na wywalony na trenerski śmietnik jak Jurek.

[…]
Ale tworzenie mitów jest chyba niepotrzebne. brzeczyszczykiewicza przed Wisła, nie miał zamiaru zatrudniać nikt poważny, bo on nic jako trener nie osiągnął. Chociaż trzeba przyznać, ze awans z Katowicami przegrał w sposób spektakularny. Może dlatego zainteresowanie wujaszkiem przedstawiało tylko Kosowo. Ale i tam ostatecznie roboty nie dostał.
Trenerem kadry został tylko dlatego, ze Boniek dostał gorączki samozajebistosci i stwierdził, ze udowodni wszystkim jakim jest wizjonerem. Z czego się później szybciutko wycofywał..

U nas robotę dostał z wiadomych względów. Wynik 1 zwycięstwo na 14 przejdzie do historii Wisły. Historii nieudolności, kolesiostwa i braku kompetencji. Równać się z tym może tylko słynne 0-7 Stolarczyka.
Odpowiedz cytując
PAWEŁ
Senior Member
 
Od: 09.2012

Offline

Ignoruj użytkownika Pomoc
#48
Stary 08.12.2023, 18:52
Ja tam Jopowi dałbym kredyt zaufania bo coś tam z rezerwami działał. Pytanie tylko czy to jest odpowiedni czas na dawanie szansy? Moim zdaniem Sobola trzeba bylo pogonić po sezonie a teraz to musztarda po obiedzie. Dla mnie idealny byłby Carillo, jak wtedy piłeczka chodziła ach.
Odpowiedz cytując
kolarz90
Senior Member
 
Od: 04.2007
Skąd: Jaworzno

Offline

Ignoruj użytkownika Pomoc
#49
Stary 08.12.2023, 20:22
Teraz każdy chce Carillon a zapomnieliście już o jego ulubieńcu Mitroviciu którego każdy chciał stąd pogonić a on był kluczem jego taktyki?


Odpowiedz cytując
s1mone
Senior Member
 
 
Od: 03.2007

Offline

Ignoruj użytkownika Pomoc
#50
Stary 08.12.2023, 20:37
pomeran : następny co się Jurka przyczepił - to był jedynie przykład, z resztą dość jaskrawy. Z tego co wiem to on miał oferty z innych klubów, ale chciał chwilkę od piłki odpocząć i dopiero go Kuba do Wisły wciągnął, na zasadzie, że ma przyjść ratować.

Jak się później okazało to była najtragiczniejsza decyzja w historii nowożytnej Wisły, jak i najgorsza możliwa decyzja dla Brzęczka. Gdyby podjął inną to możliwe, żeby do teraz nabierał na siebie drużyny z ESA, tak jak to robi od lat przykładowy Urban, który chyba z żadnym klubem niczego ciekawego nie ugrał w swojej karierze, a był nawet brany pod uwagę na selekcjonera kadry ))

Co do Carillo i Mitrovicia - trener osiągał bardzo dobre wyniki przy poukładanej grze, nie byłem jakimś wielkim fanem Mitrovicia - ale dopóki trenerowi żarło (a żarło mu przez cały pobyt) to miał prawo do swoich ulubieńców i wyborów. Ten jeden dziwny wybór był niejako przykryty bardzo zdyscyplinowaną grą drużyny. Mnie za Carillo momentami denerwowało, że każdy atak był wyprowadzany zza potrójnej gardy, bardzo zagęszczaliśmy środek pola i większość meczy to były takie przepychanki do 1 bramki. No ale wyniki się zgadzały, drużyna miała swój sznyt i styl, widać było rękę trenera. To, że ten styl to był jeden wielki klincz środka pola i atakowanie małą ilością piłkarzy było denerwujące, ale patrząc jakie wyniki robili jego następcy - było chyba optymalną taktyką dla tamtej drużyny. Niestety wątpię, aby tej klasy fachowiec tu szybko wrócił.

Z resztą chyba wolę trochę mniej fachowo i jednak bardziej ofensywnie, ale to już moja subiektywna sprawa
Ostatnio edytowane przez s1mone : 08.12.2023 o godz. 20:50.
Odpowiedz cytując
Ogryzek
Senior Member
 
 
Od: 03.2004
Skąd: Pod koniec VIII wieku powstało państwo Wiślan. Stolicą Wiślan jest Kraków

Offline

Ignoruj użytkownika Pomoc
#51
Stary 09.12.2023, 08:29
s1mone - mniej fachowo i ofensywnie to było za Guli i Sobolewskiego.

Ja jednak wole bardziej fachowo i defensywnie (a przynajmniej bardziej zbalansowane) - rzecz gustu
„Pierwotnie polską barwą narodową był »karmazyn« uważany w średniowieczu za najszlachetniejszy z kolorów. Wykorzystywany był on jako symbol dostojeństwa i bogactwa. Z uwagi na cenę barwnika potrzebnego do uzyskania tego koloru mało kto mógł sobie na niego pozwolić...
Odpowiedz cytując
Jaroo1
Senior Member
 
 
Od: 03.2009

Offline

Ignoruj użytkownika Pomoc
#52
Stary 09.12.2023, 09:08
Cytat:
Z resztą - to 'JEŚLI', którego użyłem to dość duże jeśli. Wyzwanie postawiłem konkretne i trudne do zrealizowania. Jeśli Jopowi się uda wygrać wszystko jak leci, to wcale nie będzie łatwo znaleźć lepszego kandydata.
Jaki realny wpływ na drużynę może mieć trener, który jest z nią 2 tygodnie? Generalnie żaden. Być może Jop czy inny młody trener bez większego doświadczenia, jakby przejął nawet Barcelonę, to każe się kotem wśród trenerów i sobie poradzi. Jednak to jest stawianie w ciemno, że "może". Zawsze można powiedzieć "może" i zawsze jakaś szansa, ze się trafi jest.

Wygrać wszystko? W sumie ze Stalą musieliśmy wygra, skoro wypuścili juniorów w pierwszym składzie. Pozostają więc aż 2 mecze
Jak można ocenić Jopa po takim okresie i 3 wygranych, chociażby bilans bramkowy wyniósł 12-3? Nijak. Po prostu chłop wziął na szybko drużynę, powiedział im proszę chłopaki weźcie się w garść, dał kilka swoich wskazówek i pykło/nie pykło.

Jeśli Jop zostanie i tak wygląda proces wybierania trenera w Wiśle, przez Jarka, który ma rozeznanie wśród trenerów w całej Europie, takie rozeznanie nawet na temat spraw, o których zwykli ludzie nie mają pojęcia, to wow xd - a jestem niemal pewien, że jeśli Jop wygra te 3 mecze, to zostanie.

Cytat:
Ja podejrzewam, znając rozrzutność Jarka, że stać nas nawet na Papszuna Nawet najlepsi trenerzy w porównaniu z piłkarzami zarabiają stosunkowo mało.

Tylko niestety praca w Wiśle to gigantyczne ryzyko na tą chwilę.

No bo tak - zrobisz awans, złożysz podwaliny pod odbudowę Wisły Kraków - na pewno możesz się świetnie wylansować.
Z drugiej strony - spieprzysz, to możesz zostać na wywalony na trenerski śmietnik jak Jurek.
Wuja był skompromitowany po pracy w kadrze. On był i jest pośmiewiskiem. Nie ma żadnych sukcesów. Jego "sukcesy" to to, ze trenował Wisłę Płock, kadrę i Wisłę Kraków.
Wuja nikt nie chciał na trenera po przygodzie z kadrą. Na Wuja mogli się nabrać tylko głupcy i to po przekonywaniu rodziny jaki to dojebany trener, który gwarantuje rozwój. Na Wuja mogą postawić jedynie idioci, którzy nie mają ani rozumu, ani nie biora na siebie odpowiedzialności za prowadzenie klubu, np powiedzmy, że obecnie to może go zatrudnić jakiś klub finansowany z budżetu miasta, bo co im zalezy? Nikt powazny kto ogarnia polską piłkę i odpowiada za finanse klubu pieniędzmi swoimi czy własciciela, takiego nieudacznika jak Wuja nie zatrudni.

Wuja nie złamał sobie kariery na Wiśle. To Wisła się połamała na Wuju.

Papszun. Gdyby tu przyszedł i nawet Wisła by spadła z nim do II ligi, to jego renoma by nie ucierpiała, bo jest to trener z sukcesami, z charakterem i z jakąs wizją budowy klubu. Łatwo by obrócił sytuację - i zapewne słusznie - że z takimi pojebami i szrotem w klubie nic się nie dało zrobić i te pół roku w Krakowie to była żenada. Na koniec by powiedział żeby się Jaro ogarnął bo jak nie to i do III ligi spadniemy.
Może w skali europejskiej by jego renoma ucierpiała, bo ciągle sa jakieś plotki, że go przymierzają do klubów zagranicznych ale w skali naszego kraju to bez problemu by go chciały przykładowe Legie itd.

Także zupełnie się nie zgadzam z tym co Ty piszesz.

Praca w Wiśle jest niewdzięczna. Wisła to jest wielki klub, jak na I ligę to klub ogromny i tu nie ma czasu na naukę czy eksperymenty, tutaj potrzebny jest trenerski kozak i albo ogarnia od razu albo nie ogarnię nigdy. Bo tu się wymaga. To nie jest zwykły klub gdzie ktoś powie no spoko, powalczyliśmy o awans do ekstraklasy ale się nie udało, może za rok się uda. Tu ma być wynik. I zapewne ta presja niszczy słabych trenerów.
Gdyby Wisła grała w ekstraklasie, to też się będzie wymagać. Pierwszy sezon utrzymanie łatwe. Później środek tabeli i zaraz puchary. Dlaczego? Bo mając top kibiców, przychody, potencjał, oglądalność, to nikt nie będzie mówił x lat, że wyniki na poziomie 10 czy 15 miejsca będą spoko. I tak powinno być. Bo kto ma w Polsce lepiej? Raków, Legia, Lech. Reszta klubów do gołodupcy lub nieudacznicy albo małe kluby z mniejszych miast gdzie pewnego poziomu na stałe nie przeskoczą.

Ale fenomenem jest, że Wisła szuka topowych piłkarzy jak na swoje możliwości oczywiście ale już trenerem może zostać wynalazek jakiś, a bo nie ma co przepłacać, a bo może się sprawdzi, a bo może tutaj nabierze odświadczenia i ono kiedyś zaprocentuje. Zajebista polityka
drozd:
Co powiesz jak okaże się, że Wisła awansuje, będzie grała lepiej niż wcześniej, a pomysły Królewskiego przyniosą jednak dobry efekt? Znajdziesz w sobie choć odrobinę taktu, by chociaż przeprosić?...
...Przeprosisz? Łaskawca. W dupę sobie wsadź przeprosiny pajacu zasrany. Jak nie awansujemy to przeproszę...
...Jak nie awansujemy to przeproszę, że nazwałem cię zasranym pajacem. Jeżeli awansujemy nie przeproszę i będę aktualną sraczkę przypominał.
Odpowiedz cytując
Markus
Senior Member
 
 
Od: 11.2002
Skąd: Kraków

Offline

Ignoruj użytkownika Pomoc
#53
Stary 09.12.2023, 10:32
Jaroo1 napisał(a):Wyświetl post

Ale fenomenem jest, że Wisła szuka topowych piłkarzy jak na swoje możliwości oczywiście ale już trenerem może zostać wynalazek jakiś, a bo nie ma co przepłacać, a bo może się sprawdzi, a bo może tutaj nabierze dodświadczenia i ono kiedyś zaprocentuje. Zajebista polityka
Tu pełna zgoda, ta kwestia jest jedną z największych patologii, która dotyka nasz klub. Pieniądze potrafią znajdować się na różnych piłkarzy, ale podejście właścicieli (włącznie z Cupiałem) było zwykle takie, że trener i sztab jest mniej ważny i tu można poeksperymentować.

Dlatego w ostatnich dekadach mieliśmy w Wiśle mnóstwo trenerskich wynalazków, którzy absolutnie nie powinni tu pracować nawet jednego dnia, zarówno z kraju jak i z zagranicy. Kulawik, Kapka, Sobolewski, Skowronek, Pawłowski, Liczka - wymieniać można długo. Tych naprawdę wartościowych trenerów było znacznie mniej, a nawet jak tu trafiali często nie mogli mieć własnego sztabu, tylko mieli go narzucanego przez górę. Najlepszym przykładem Kmiecik, który w każdym musiał być jako dobrodziejstwo inwentarza.

Jak przed rokiem postanowili postawić na kierunek hiszpański i budowanie zespołu w oparciu o piłkarzu z tamtejszych niższych Lig, należało od początku dobrać do tej koncepcji odpowiedniego trenera również właśnie z Hiszpanii i wtedy w pełni harmonijnie mogłoby to funkcjonować. Ale u nas nigdy nic nie jest zrobione w całości i kompatybilnie ze sobą.

U nas wystarczyło, że ktoś był tak zwaną legendą, by już mógł dostać posadę pierwszego trenera: warsztat, filozofia gry i wcześniejsze dokonania kompletnie się nie liczyły, albo musiały się dostosować do wyobrażeń o graniu "krakowskiej piłki". To jest paranoja. Dziś też słyszymy, że od rekomendacji dyrektora sportowego ważniejsze są jakieś osobiste przekonania Królewskiego czy te jego analizy robione przez sztuczną inteligencję etc. Jeśli Kiko znajdzie odpowiedniego kandydata w Hiszpanii, powinien bez przeszkód móc zakontraktować go wraz ze sztabem. Dopiero jeśli nie znajdzie lub uzna, że jednak żaden z nich nie będzie lepszy od takiego przykładowego Brosza, ów trener z Polski dostaje propozycję. Ale to powinna być suwerenna decyzja dyrektora sportowego, a nie sztucznych inteligencji i algorytmów Królewskiego czy podjęta na zasadzie narzuconej odgórnie idei "teraz znów dalej stawiamy na Polaka i już", a nuż może tym razem się sprawdzi.

Czyli tradycyjne myślenie o obsadzie funkcji trenera w Wiśle.
Ostatnio edytowane przez Markus : 09.12.2023 o godz. 10:36.
Odpowiedz cytując
s1mone
Senior Member
 
 
Od: 03.2007

Offline

Ignoruj użytkownika Pomoc
#54
Stary 09.12.2023, 13:03
Ogryzek napisał(a):
s1mone - mniej fachowo i ofensywnie to było za Guli i Sobolewskiego.

Ja jednak wole bardziej fachowo i defensywnie (a przynajmniej bardziej zbalansowane) - rzecz gustu

Ja się lepiej bawiłem ogląjąc Wisłę Stolarczyka - oczywiśćie mówię o czasach, gdy Legii czy Lechowi wrzucaliśmy piątkę, a nie spływaliśmy 0:7
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że potem Stolar raczej zawodził w ESA. Nie ma co tego brać jako trenera za którym tęsknię, bo bardziej tęsknię za tamtą grą. Tylko, że właśnie leży pies pogrzebany.
Tamta Wisła miała piłkarzy. Trener nie przeszkadzał i było granko. Teraz Wisła też nie ma super trenera, ale przy odpowiedniej jakości piłkarzy to byśmy byli w czubie nie w środku tabeli.

Po prostu tonuję nastroje - nie ma co marzyć, że nawet dobry trener zawróci kijem Wisłę, a tu niektórzy mają takie oczekiwania. Może poprawić wyniki o te 10-20%, reszta w nogach piłkarzy. A oni niestety pokazują wręcz spektakularne wahania formy. Co któryś zagra dobry mecz to potem na dwa mecze znika - przodują w tym nasi skrzydłowi, z Villarem na czele.
Jedna wielka iberyjska chimeria i tyle.
Ostatnio edytowane przez s1mone : 09.12.2023 o godz. 13:14.
Odpowiedz cytując
skarabeus
Senior Member
 
Od: 02.2019

Offline

Ignoruj użytkownika Pomoc
#55
Stary 09.12.2023, 13:49
Jop wykazal sie potencjalem w kwestii bycia trenerem pierwszej druzyny, zauwazajac to co wszyscy zdrowo myslacy ludzie widzieli, ze grajac po obwodzie nie da sie strzelac bramek.
I to, ze umiejetnosci zawodnikow sa na tyle duze, ze trzeba im dawac jak najczesciej grac jeden na jeden. Dlatego zmienil delikatnie ustawienie i zalozenia taktyczne. Zamiast grac w poprzek, gralismy prostopadle pilki do przodu.

Efekt? 4 z przodu.

I to trzeba zapisac Jopowi na plus - dostrzegl slabe strony Wisly w poprzednich meczach i znalazl szybkie, aczkolwiek krotkoterminowe rozwiazanie tych problemow. Ale skuteczne.

To jednak nie znaczy, ze ma na tyle duze doswiadczenie zeby wziac na swoje barki ciezar prowadzenia druzyny, ktora musi awansowac. Moze sie bardzo wiele rzeczy wydarzyc, w ktorych po prostu doswiadczenia braknie, a nas nie stac na rosyjska ruletke i nauke Jopa na Wisle.

Natomiast niech zejdzie nizej, prowadzi rezerwy, zdobywa doswiadczenie i przygotowuje sie do objecia pierwszej druzyny w odpowiednim momencie.
Odpowiedz cytując
remike
Banita
 
Od: 07.2021

Offline

Ignoruj użytkownika Pomoc
#56
Stary 09.12.2023, 15:10


Pewnego pięknego dnia, trener Wisły Kraków, Mariusz Jop, postanowił, że pilnowanie treningów to nie wszystko. Fascynacja nim ogarnęła modlitewna aura i nagle stał się wiernym pielgrzymem grobu Lecha Kaczyńskiego na Wawelu. Zamiast prowadzić drużynę na boisku, Jop spędzał większość czasu, odmawiając różańce i składając kwiaty na grobie.
Jop częściej niż na treningach był widziany w okolicznych kawiarniach, zajadając się kremówkami w Wadowicach. Niezależnie od tego, czy zespół potrzebował jego wsparcia, czy nie, on wolał spędzać czas na przyjemnościach smakowych, zamiast na ćwiczeniach na boisku.

Niestety, zespół Wisły zaczynał pogrążać się w wynikach. Jop nie dbał o profesjonalizm i w obliczu krytyki postanowił wyciągnąć z szafki swoją stary, sporej wielkości koszulkę i wystawić samego siebie w składzie. Były piłkarz zmierzał na boisko, zapięty w niezdarnym futbolowym stroju, gotowy, by pokazać młodszym kolegom, jak to się robi.

Kiedy nadszedł decydujący mecz o awans do Ekstraklasy, w atmosferze pełnej napięcia, Jop zaskoczył wszystkich. Nagle wszyscy na stadionie zobaczyli go, unoszącego się w powietrzu w kapsule, jak superbohater. Krzycząc "do boju" i mając nadzwyczajne moce, Jop skakał po boisku jak zawodowy akrobata.

Niestety, jak to w absurdalnych historiach bywa, wszystko poszło nie tak. Gdy Wisła była na skraju zwycięstwa, Jop zabrał się do główkowania piłki i niefortunnie uderzył ją własną głową prosto w siatkę. Gol samobójczy! Klub i kibice byli załamani, nie mogąc uwierzyć w to, co widzieli.

Tym samym Jop pogrążył Wisłę w smutku, ale został zapamiętany jako najbardziej ekscentryczny trener w historii i mistrz humorystycznych twistów.
Odpowiedz cytując
Markus
Senior Member
 
 
Od: 11.2002
Skąd: Kraków

Offline

Ignoruj użytkownika Pomoc
#57
Stary 09.12.2023, 15:31
Zastanawiam się jak długo Moderatorzy jeszcze będą pozwalać na takie wrzutki jak ta powyżej?

Chyba, że chcą tracić użytkowników, a nie zyskiwać.
Odpowiedz cytując
ciacho
Senior Member
 
Od: 06.2007

Offline

Ignoruj użytkownika Pomoc
#58
Stary 09.12.2023, 15:41
Markus napisał(a):Wyświetl post
Tu pełna zgoda, ta kwestia jest jedną z największych patologii, która dotyka nasz klub. Pieniądze potrafią znajdować się na różnych piłkarzy, ale podejście właścicieli (włącznie z Cupiałem) było zwykle takie, że trener i sztab jest mniej ważny i tu można poeksperymentować.

Dlatego w ostatnich dekadach mieliśmy w Wiśle mnóstwo trenerskich wynalazków, którzy absolutnie nie powinni tu pracować nawet jednego dnia, zarówno z kraju jak i z zagranicy. Kulawik, Kapka, Sobolewski, Skowronek, Pawłowski, Liczka - wymieniać można długo. Tych naprawdę wartościowych trenerów było znacznie mniej, a nawet jak tu trafiali często nie mogli mieć własnego sztabu, tylko mieli go narzucanego przez górę. Najlepszym przykładem Kmiecik, który w każdym musiał być jako dobrodziejstwo inwentarza.

Jak przed rokiem postanowili postawić na kierunek hiszpański i budowanie zespołu w oparciu o piłkarzu z tamtejszych niższych Lig, należało od początku dobrać do tej koncepcji odpowiedniego trenera również właśnie z Hiszpanii i wtedy w pełni harmonijnie mogłoby to funkcjonować. Ale u nas nigdy nic nie jest zrobione w całości i kompatybilnie ze sobą.

U nas wystarczyło, że ktoś był tak zwaną legendą, by już mógł dostać posadę pierwszego trenera: warsztat, filozofia gry i wcześniejsze dokonania kompletnie się nie liczyły, albo musiały się dostosować do wyobrażeń o graniu "krakowskiej piłki". To jest paranoja. Dziś też słyszymy, że od rekomendacji dyrektora sportowego ważniejsze są jakieś osobiste przekonania Królewskiego czy te jego analizy robione przez sztuczną inteligencję etc. Jeśli Kiko znajdzie odpowiedniego kandydata w Hiszpanii, powinien bez przeszkód móc zakontraktować go wraz ze sztabem. Dopiero jeśli nie znajdzie lub uzna, że jednak żaden z nich nie będzie lepszy od takiego przykładowego Brosza, ów trener z Polski dostaje propozycję. Ale to powinna być suwerenna decyzja dyrektora sportowego, a nie sztucznych inteligencji i algorytmów Królewskiego czy podjęta na zasadzie narzuconej odgórnie idei "teraz znów dalej stawiamy na Polaka i już", a nuż może tym razem się sprawdzi.

Czyli tradycyjne myślenie o obsadzie funkcji trenera w Wiśle.
Ogólnie to jest ciekawe i spójne co piszesz, gdyby nie fakt że postulujesz, iż trenera - w końcu z prawdziwego zdarzenia- mam nam wybrać suwerennie dyrektor sportowy, który... nigdy wcześniej dyrektorem sportowym nie był
Ostatnio edytowane przez ciacho : 09.12.2023 o godz. 15:43.
Odpowiedz cytując
KOALIK
Banita
 
Od: 02.2004

Offline

Ignoruj użytkownika Pomoc
#59
Stary 09.12.2023, 15:55
Ludzie z wyrokami za zabójstwo nie przeszkadzali, brat i wujek nie przeszkadzali...

Szerokie promowanie przez lata PiS-u i wyklętych też nie przeszkadzało...
Odpowiedz cytując
Markus
Senior Member
 
 
Od: 11.2002
Skąd: Kraków

Offline

Ignoruj użytkownika Pomoc
#60
Stary 10.12.2023, 08:42
ciacho napisał(a):Wyświetl post
Ogólnie to jest ciekawe i spójne co piszesz, gdyby nie fakt że postulujesz, iż trenera - w końcu z prawdziwego zdarzenia- mam nam wybrać suwerennie dyrektor sportowy, który... nigdy wcześniej dyrektorem sportowym nie był
I cóż z tego, że nigdy wcześniej tym dyrektorem sportowym nie był, skoro jak na razie świetnie spisuje się w tej roli, ma zwykle bardzo dobre wybory personalne i z pewnością o piłce wie najwięcej w całym klubie? Wie też z pewnością doskonale i najlepiej w klubie jak funkcjonują profesjonalne kluby na zachodzie czy w Hiszpanii.

W czym to, że wcześniej nie piastował funkcji dyrektora sportowego przeszkodziło i przeszkadza Kiko w odpowiednim pełnieniu tych obowiązków?
Odpowiedz cytując

Wstecz   Forum Kibiców Wisły Kraków > Wisła Kraków > Wisła Kraków - piłka nożna

Odpowiedź
Narzędzia tematu
Tryby wyświetlania

Zasady wysyłania postów
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Włączony
MordkiWłączony
[IMG] code is Włączony
HTML code is Wyłączone

Skok do forum


Wszystkie daty podane są w GMT +1. Aktualna godzina to 04:31.